Ząbkowanie u dzieci: sposoby naszych mam, które przynosiły ulgę niemowlakowi

Opieka Okołoporodowa poleca

Wyżynanie zębów mlecznych może być bardzo bolesne, przez co niemowlę staje się płaczliwe, ma problemy ze snem czy jedzeniem. Choć etap ten jest trudny zarówno dla maluszka, jak i dla rodziców, istnieją sposoby, aby nieco złagodzić ból. Oto te nowoczesne, jak i te mniej znane, które stosowały nasze mamy.

Masowanie dziąseł - w jaki sposób?

Doskonałym sposobem na uśmierzenie bólu maluszka jest masowanie dziąseł. W tym celu możemy wykorzystać gryzaki, które uprzednio odrobinę schłodzimy. Możemy również założyć rękawiczkę jednorazową, a następnie samodzielnie masować dziąsła dziecka. Wykonujemy przy tym delikatne, koliste ruchy, tak jakbyśmy chcieli umyć mu ząbki. Jeśli obawiamy się, że wkładając do buzi palec, zarazimy czymś malucha, sięgnijmy po szczoteczkę do zębów. Dobrym rozwiązaniem jest też żel na ząbkowanie ze specjalną szczoteczką z wypustkami, która umożliwia delikatny masaż wraz z aplikacją środka uśmierzającego ból.

REKLAMA

Zimne gryzaki, owoce lub... metalowa łyżeczka

Ząbkujące dzieci bardzo chętnie wkładają do ust wszystko, co tylko znajdzie się w zasięgu ich rączek. Zadbajmy o to, by były to bezpieczne przedmioty. Jednocześnie możemy też podać maluszkowi coś zimnego, dzięki czemu dziąsła zostaną delikatnie "zmrożone", a to w pewien sposób uśmierzy ból. Mamy najchętniej sięgają po wspomniane wyżej gryzaki. Wystarczy włożyć je na kilka minut do lodówki, a następnie podać dziecku. Jako zdrową przekąskę podajemy zimne owoce, w tym banana. Jest to dobry sposób na ząbkującego niejadka, który odmawia przyjmowania innych posiłków. Alternatywnym rozwiązaniem będzie metalowa łyżeczka, ale należy tutaj zachować ostrożność - musi być zdezynfekowana, a dodatkowo nie może mieć ostrych krańców. 

Gdy dziecko wkłada do buzi poszczególne przedmioty, należy w wyjątkowy sposób dbać o higienę. Codzienna higiena jamy ustnej polega przede wszystkim na dokładnym myciu dziąseł oraz ząbków, które już ujrzały światło dzienne. Możemy również delikatnie spryskać dziąsła specjalnym płynem, który przyniesie ukojenie.

Ząbkowanie a leki - kiedy należy je podać?

Nasze mamy, gdy wyżynały się nam zęby, najczęściej sięgały po zimne gryzaki czy owoce. Niemniej jednak od czasu do czasu podawały również leki przeciwbólowe oraz leki homeopatyczne, które miały za zadanie uśmierzyć ból. Kiedy można po nie sięgnąć? Nie zaleca się stosowania leków przeciwbólowych zbyt często, a jedynie w uzasadnionych przypadkach.

Jeśli dziecko od dłuższego czasu jest płaczliwe, ma problemy ze snem i jedzeniem, możemy podać paracetamol albo ibuprofen. Drugi z wymienionych preparatów jest zalecany, jeśli dziąsła dziecka są zaczerwienione - można bowiem domniemywać, że mamy do czynienia z lekkim, miejscowym stanem zapalnym. Pamiętajmy, że przy ząbkowaniu może pojawić się stan podgorączkowy, ale już wysoka gorączka sugeruje, że dziecko ma infekcję. 

Jak odwrócić uwagę od ząbkowania?

Jedną z metod, która cieszyła się dużą popularnością w przeszłości, było... odwracanie uwagi dziecka. Chodziło o to, aby maluch zajął się czymś, przez co nie będzie myślał o bólu. Metoda ta może i nie przynosiła bardzo dobrych rezultatów, ale z pewnością była pożyteczna i dla dziecka, i dla rodzica. Wspólne układanie klocków, przytulanie czy taniec sprawiają, że maluszek czuje się bezpiecznie, przez co łatwiej mu przetrwać ten trudny czas.

Przypisy