Czy telemedycyna ukształtowała pacjenta nowej generacji?

Aktualności

Pacjenci cyfrowi – bo takim mianem określa się osoby, które chętnie korzystają z telemedycyny – są ponad dwa razy bardziej skłonni niż pacjenci tradycyjni korzystać z aplikacji i urządzeń umożliwiających bieżącą kontrolę stanu zdrowia – wynika z raportu Deloitte. Traktują oni takie rozwiązania jako standard – zwłaszcza po doświadczeniach pandemii – i są chętni do testowania innowacyjnych pomysłów. Czy dzięki takim rozwiązaniom Polacy postawią na profilaktykę?

Pandemia nieodwracalnie zmieniła polską i światową służbę zdrowia. Telemedycyna stała się główną formą kontaktu pomiędzy lekarzem a chorym. Przeniesienie sektora medycznego do świata cyfrowego sprawiło, że wśród pacjentów pojawiły się nowe nawyki. Dominującą zmianą jest podejście do urządzeń monitorujących zdrowie. Pacjenci przyszłości – bo tak nazywamy osoby, które chętnie korzystają z nowoczesnych rozwiązań cyfrowych – chcą z nich korzystać, a nawet podkreślają, że dzięki nim chętniej zadbają o zdrowie. To korzystna zmiana zwłaszcza po doświadczeniach pandemii. Wtedy prawie połowa pacjentów trafiła na pierwsze wizyty do onkologa, chirurga onkologicznego lub radioterapeuty później niż powinna – wynika z Raportu Fundacji Onkologia 2025.

Jakie cechy ma pacjent przyszłości?

Według Deloitte w post-pandemicznej rzeczywistości ukształtowały się dwa archetypy pacjentów: tradycyjny i phigitalowy (inaczej: cyfrowy / przyszłości). Co ich różni? Przede wszystkim chęć korzystania z rozwiązań technologicznych w procesie diagnozowania swojego stanu zdrowia. W przeciwieństwie do pacjentów tradycyjnych ci ceniący cyfrowe rozwiązania są im oddani również w sferze medycyny. Aż 43% współczesnych pacjentów ma zaufanie do diagnoz wystawianych przez aplikacje. Jest to o 20 punktów procentow...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy