Probiotyki wieloszczepowe w walce z kolkami niemowlęcymi

Opieka Okołoporodowa poleca

Kolki niemowlęce (infant colic) to jedno z najczęstszych zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego w okresie niemowlęcym – szacuje się, że dotyczy od 3% do 28% niemowląt na całym świecie [1]. Jedno z badań wykazało częstość ich występowania na poziomie 17–25% wśród noworodków i niemowląt poniżej 6. tygodnia życia, 11% wśród dzieci w wieku od 8. do 9. tygodnia życia i 0,6% wśród dzieci w wieku od 10. do 12. tygodnia życia [2].

W przeszłości klasyczna definicja kolek niemowlęcych opierała się na kryteriach Wessela, według których kolka to epizody płaczu trwające ponad 3 godziny dziennie, występujące przez co najmniej 3 dni w tygodniu, utrzymujące się przez minimum 3 tygodnie [3]. Obecnie stosuje się bardziej precyzyjne Kryteria Rzymskie IV, zgodnie z którymi wymagane jest spełnienie wszystkich poniższych kryteriów:

  • Objawy pojawiają się i ustępują u dziecka w wieku poniżej 5 miesięcy.
  • Występują nawracające i długo trwające napady płaczu, grymaszenia lub drażliwości dziecka rozpoczynające się bez uchwytnej przyczyny, którym nie można zapobiec i które są trudne do ukojenia.
  • Obserwuje się prawidłowy rozwój i wzrastanie dziecka, brak gorączki lub innych chorób [4, 5].

Etiologia kolki pozostaje wieloczynnikowa. Obejmuje ona zaburzenia motoryki jelit, nadmierne wytwarzanie gazów, niedojrzałość układu nerwowego i immunologicznego, czynniki psychologiczne (np. stres rodzicielski) oraz czynniki dietetyczne. Kolka niemowlęca ma charakter przejściowy i nie wiąże się z zaburzeniami rozwoju dziecka, jednak często stanowi źródło znacznego stresu i obciążenia emocjonalnego dla rodziców. W ostatnich latach coraz większe znaczenie przypisuje się mikrobiocie jelitowej – jej zaburzony skład (dysbioza) może wpływać na rozwój kolki poprzez nadmierną fermentację jelitową, produkcję gazów, zaburzenia motoryki i zwiększoną percepcję bólu trzewnego [6–9]. U niemowląt z kolką stwierdzano m.in. mniejszą liczebność bakterii z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium oraz większy udział bakterii prozapalnych, takich jak Escherichia coli [8].

Rola mikrobioty i probiotyków w rozwoju niemowlęcia

Pierwsze miesiące życia stanowią kluczowy okres kształtowania mikrobioty jelitowej, tzw. okno krytyczne, w którym następuje dynamiczne dojrzewanie układu pokarmowego, immunologicznego i nerwowego dziecka. Mikrobiota jelitowa odgrywa zasadniczą rolę w dojrzewaniu tych układów już od pierwszych dni życia [10]. Coraz więcej danych wskazuje, że kolonizacja jelit może rozpoczynać się już w życiu płodowym, a po narodzinach intensyfikuje się pod wpływem czynników środowiskowych i żywieniowych. Ważnym elementem jej działania jest również kształtowanie osi jelitowo-mózgowej, która wpływa na regulację napięcia trzewnego, percepcję bólu oraz reakcje emocjonalne dziecka [11, 12].
Prawidłowa mikrobiota wspiera rozwój bariery jelitowej, indukuje dojrzewanie limfocytów T regulatorowych (Treg) i promuje tolerancję immunologiczną, co ma znaczenie w profilaktyce stanów zapalnych i alergii. Skład mikrobioty niemowlęcia jest bardzo dynamiczny i zależy od wielu czynników: sposobu porodu, rodzaju karmienia, kontaktu skóra do skóry, stosowania antybiotyków oraz warunków środowiskowych [12]. Noworodki urodzone drogą naturalną i karmione piersią charakteryzują się przewagą bakterii z rodzaju Bifidobacterium i Lactobacillus, co stanowi wskaźnik prawidłowej kolonizacji jelit [13]. W ich mikrobiocie dominują także bakterie produkujące krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA), które wspierają dojrzewanie nabłonka jelitowego i utrzymanie niskiego pH światła jelita, ograniczając rozwój patogenów. Z kolei dzieci urodzone przez cięcie cesarskie, karmione mlekiem modyfikowanym lub narażone na wczesną antybiotykoterapię mają uboższy i mniej zróżnicowany mikrobiom, często z przewagą bakterii potencjalnie patogennych, takich jak: Enterobacteriaceae, Clostridium czy Klebsiella [14]. Badania wykazują, że dzieci urodzone poprzez cięcie cesarskie mają opóźnioną kolonizację gatunków Bacteroides oraz Bifidobacterium, co może utrzymywać się nawet do 18. miesiąca życia [15]. 
Zaburzenia w składzie mikrobioty, określane mianem dysbiozy, wiążą się z większym ryzykiem wystąpienia dolegliwości brzusznych u niemowląt, w tym kolki, zaparć i wzdęć [16]. Dysbioza może prowadzić do nadprodukcji gazów jelitowych, zmian w metabolizmie SCFA oraz aktywacji układu immunologicznego błony śluzowej jelit, co nasila objawy bólowe i dyskomfort trzewny [17].
W badaniach z 2023 r. potwierdzono, że niemowlęta z kolką mają zmieniony profil metabolomiczny stolca oraz odmienny skład mikrobioty w porównaniu z niemowlętami bez kolki (np. wzrost ścieżki glikolizy i obniżenie ścieżek biosyntezy aminokwasów) [18, 19]. W tym kontekście coraz większe znaczenie przypisuje się probiotykom – żywym mikroorganizmom zdolnym do wspierania równowagi mikrobioty jelitowej i redukcji objawów wynikających z jej zaburzeń. 

Probiotyki jedno- i wieloszczepowe w walce z kolkami

Probiotyki to „żywe mikroorganizmy, które podane w odpowiednich ilościach wywierają korzystny wpływ na zdrowie gospodarza” [20]. Ich działanie w kontekście kolki niemowlęcej jest wielokierunkowe i obejmuje modulację mikrobioty jelitowej (szczepy probiotyczne konkurują z patogenami o miejsce adhezji w nabłonku jelitowym, ograniczając kolonizację bakterii prozapalnych, np. E. coli, Klebsiella), wsparcie dojrzewania nabłonka i poprawę motoryki jelit poprzez produkcję metabolitów tj. SCFA, wpływ na oś jelitowo-mózgową (gut–brain axis) poprzez produkcję neuroaktywnych metabolitów (tryptofanu, serotoniny, GABA) oraz modulację aktywności nerwu błędnego i ekspresji receptorów bólu trzewnego (TRPV1, 5-HT), a także redukcję stanu zapalnego i wsparcie odporności lokalnej – zwiększenie ekspresji przeciwzapalnych cytokin IL-10 i TGF-β, ograniczenie produkcji TNF-α i IL-6 oraz wzmocnienie bariery śluzówkowej [9].
Wpływ probiotyków na oś jelitowo-mózgową oraz dojrzewanie osi jelitowo-immunologicznej ma szczególne znaczenie u niemowląt, u których mechanizmy regulujące napięcie trzewne i reakcje bólowe są jeszcze niedojrzałe. W efekcie stosowanie wybranych szczepów probiotycznych może prowadzić do zmniejszenia wzdęć, poprawy konsystencji stolca oraz redukcji epizodów płaczu u niemowląt z kolką. Dotychczas najwięcej danych klinicznych dotyczyło zastosowania pojedynczego szczepu Lactobacillus reuteri DSM 17 938, który wykazał skuteczność w redukcji objawów kolki u niemowląt karmionych piersią (w jednym z badań wykazano, że po 3-tygodniowej interwencji czas płaczu skrócił się prawie o pół godziny) [21, 22]. W ostatnich latach coraz większe zainteresowanie budzą jednak preparaty wieloszczepowe, które łączą kilka szczepów bakterii o uzupełniających się mechanizmach działania [23–25].
Randomizowane, podwójnie zaślepione badanie kliniczne wykazało, że zastosowanie wieloszczepowego preparatu probiotycznego (zawierającego Streptococcus thermophilus DSM24731®/NCIMB 30 438, Bifidobacterium breve DSM24732®/NCIMB 30 441, Bifidobacterium longum DSM24736®/NCIMB 30 435*, Bifidobacterium infantis DSM24737®/NCIMB 30 436*, Lactobacillus acidophilus DSM24735®/NCIMB 30 442, Lactobacillus plantarum DSM24730®/NCIMB 30 437, Lactobacillus paracasei DSM24733®/NCIMB 30 439, Lactobacillus delbrueckii subsp. bulgaricus DSM24734®/NCIMB 30 440**; * przeklasyfikowano jako B. lactis; ** przeklasyfikowano jako L. helveticus) u niemowląt z kolką przez okres 21 dni prowadziło do istotnego skrócenia czasu płaczu (68,4 min/dzień w porównaniu z 98,7 min/dzień; p = 0,001), zmniejszenia liczby epizodów niepokoju oraz poprawy komfortu snu. Co więcej, analiza metabolomiczna stolca potwierdziła, że suplementacja wieloszczepowa przywracała prawidłowy pro...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy