Suplementacja witamin w ciąży oraz w okresie karmienia piersią

Opieka Okołoporodowa poleca

Rynek farmaceutyczny prześciga się w różnych ciekawych propozycjach odnośnie do witamin i suplementów dla kobiet ciężarnych i mam karmiących. Bogata oferta w tym zakresie z pewnością jest czymś korzystnym, należy jednak pamiętać, aby przed rozpoczęciem stosowania skonsultować to z lekarzem prowadzącym ciążę. Każda ciąża a później laktacja przebiega inaczej, organizm każdej kobiety w tym okresie pracuje inaczej, więc nie ma jednego złotego środka przeznaczonego dla wszystkich kobiet. Suplementacja to sprawa bardzo indywidualna, powinna być dopasowana dla danej kobiety, „skrojona na jej miarę” i podawana według jej potrzeb.

Wiele przyszłych mam, jak i tych karmiących swoje nowo narodzone dziecko zdaje sobie sprawę, że wraz z rewolucją hormonalną w ich organizmie zmienia się dość znacząco zapotrzebowanie na wiele witamin i składników mineralnych. Konsultacja z lekarzem prowadzącym umożliwia odpowiednią podaż witamin zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem i wynikami laboratoryjnymi. Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, zgodnie z aktualną wiedzą i specyfiką społeczeństwa polskiego, za podstawowe w suplementacji ciężarnych uznało pięć składników: kwas foliowy, witamina D, jod, DHA i żelazo. Te składniki powinna mieć zapewniona każda kobieta dbająca swoje zdrowie i o prawidłowy rozwój swego dziecka. Sprowadza się to do konieczności zapewnienia podaży w/w składników w optymalnych ilościach. Obecność innych składników w suplementacji, czyli uzupełnianiu diety, nie jest rekomendowane w populacji zdrowych kobiet, jeżeli nie ma do tego określonych wskazań medycznych [1].

REKLAMA

Zanim sięgniesz po suplementację

Suplement suplementowi jest nierówny. Większość produktów dostępnych na rynku to „przeładowane” składnikami preparaty multiwitaminowe. Brak wystarczającej ilości dowodów, które uzasadniałaby rutynową suplementację wielowitaminową, gdyż wiele składników jest zbędnych, a niektóre mogą być szkodliwe lub osłabiać wzajemnie swoje działanie, wchodząc między sobą w interakcje. Przed dokonaniem wyboru produktu warto zwrócić uwagę, jakiej jakości zawiera składniki oraz czy wytwarzany jest w standardach GMP.

Jakie witaminy i mikroelementy powinno się suplementować w trakcie trwania ciąży i w okresie laktacji?

Witamina D – jest niezwykle ważna, ponieważ obok kwasu foliowego jest niezbędnym składnikiem prawidłowego rozwoju prenatalnego, gdyż jej rolą jest utrzymywanie homeostazy wapniowo-fosforanowej – pomaga w prawidłowym wchłanianiu oraz wykorzystywaniu wapna i fosforu. Pomaga w prawidłowym wchłanianiu oraz wykorzystywaniu wapnia i fosforu, w utrzymaniu prawidłowego poziomu wapnia we krwi, a także wspomaga odpowiednie funkcjonowanie mięśni. Kobiety w ciąży poprzez niewłaściwą dietę, szczególnie związaną z częstymi wymiotami lub specyficznymi zachciankami, oraz unikaniem ekspozycji na słońce szczególnie powinny zadbać o odpowiednie ilości tej witaminy w organizmie. Obecnie uważa się, że kobieta w trakcie ciąży oraz w okresie laktacji, bez obciążeń sugerujących deficyt oraz z prawidłowym BMI, powinna przyjmować witaminę D w dawce 1500–2000 j.m. na dobę [2, 3], a nawet i więcej w zależności od indywidualnego przypadku. Trzeba pamiętać, że wysokie filtry z kremów ograniczają wchłanianie witaminy przez skórę. Źródłem witaminy D z pożywienia mogą być tłuste ryby – makrela, łosoś, tuńczyk, węgorz, śledź czy sardynki – nie w formie sushi, tran, żółtka jaj, margaryny i wybrane produkty zbożowe. 
Kobiety karmiące też powinny stosować witaminę D, gdyż w tym okresie niezwykle ważna jest pomoc w utrzymaniu zdrowych kości. Kobieta podczas laktacji ma zwiększone zapotrzebowanie na wapń, który jest konieczny do produkcji mleka. Dlatego tak ważna dla tych kobiet jest suplementacja w ilości do 2000 j.m. dziennie oraz dieta bogata w wapń, np. przetwory mleczne. Stężenie witaminy D w pokarmie stanowi ok. 20–30% stężenia we krwi matki, zatem matka przyjmuje witaminę D dla siebie i swoich potrzeb, a jej karmione piersią dziecko powinno przyjmować analogicznie swoją ilość zgodną z masą ciała i wiekiem życia. Dodatkowo witamina D pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego, a także bierze udział w procesie podziału komórek.
Kwas foliowy (foliany) – czyli inaczej witamina B9, jest potrzebny przed ciążą, w trakcie jej planowania, w trakcie ciąży oraz w okresie laktacji. Foliany przyczyniają się do wzrostu tkanek matczynych w okresie ciąży, pomagają w prawidłowej produkcji krwi i syntezie aminokwasów. Przyczyniają się również do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, do prawidłowego działania funkcji psychologicznych i układu odpornościowego. Biorą udział w procesie podziału komórek, a także pomagają w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu homocysteiny. Homocysteina jest aminokwasem syntetyzowanym we wszystkich komórkach organizmu z egzogennego aminokwasu ― metioniny, pochodzącego głównie z białek zwierzęcych. W przyrodzie występuje w wielu produktach żywieniowych, lecz jest bardzo nietrwały, podlega rozpadowi w trakcie przechowywania i przyrządzania – gotowania czy pieczenia. Występuje w: szpinaku, brokułach, brukselce, szparagach, kalafiorze, kapuście, grochu, fasoli, produktach pełnoziarnistych i wszystkich owocach cytrusowych. Odpowiednia ilość dla kobiet ciężarnych w I trymestrze (do 12. tygodnia ciąży) to 400–800 μg/d, a po 12. tygodniu i w okresie karmienia 600–800 μg/d [4, 5].
Niski poziom folianów u matki jest czynnikiem ryzyka rozwoju wad cewy nerwowej u rozwijającego się płodu. Istnieje wiele czynników ryzyka rozwoju wad cewy nerwowej i zmiana jednego z nich może mieć korzystny wpływ lub nie.
Kwas omega-3, DHA – wspomaga prawidłowy rozwój mózgu oraz oczu u płodu i niemowląt karmionych piersią. Kwas ten występuje w tłustych rybach, lecz w Polsce nie ma zwyczaju jadania ich tak często, jak można byłoby. Ryby morskie do tego w większości przypadków mogą być zanieczyszczone metalami ciężkimi. Lecz nieocenionym atutem ryb jest fakt, że zawierają jod, który dba o tarczycę ciężarnej i młodej mamy. Dlatego też tak ważna jest suplementacja DHA zarówno w ciąży, jak i podczas karmienia piersią w ilości co najmniej 200 mg DHA, a w przypadku niskiego spożycia ryb, do rozważenia większe ilości [5, 6]. Kwas DHA gromadzi się w ośrodkowym układzie nerwowym dziecka po 20. tygodniu ciąży, a proces ten trwa do 4. r.ż., dlatego tak ważna jest suplementacja u matki karmiącej, a potem u samego dziecka. Warto zwracać uwagę na jakość produktu i w jaki sposób został wytworzony, tak aby gwarantował maksymalnie oczyszczony olej ze zminimalizowaną ilością zanieczyszczeń oraz w jakiej postaci występuje. Olej w postaci trójglicerydów charakteryzuje się wysoką biodostępnością vs powszechnie stosowane estry etylowe znajdujące się w preparatach. 
Żelazo – odgrywa ogromną rolę w produkcji krwi, jest składnikiem głównym hemoglobiny. Bierze również udział w procesie powstawania czerwonych krwinek. Żelazo pomaga utrzymać prawidłowość funkcji poznawczych, zmniejsza uczucie zmęczenia i znużenia, bierze udział w procesie podziału komórek, jak również przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Ponadto pomaga w prawidłowym transporcie tlenu w organizmie. Znaleźć można je w mięsach, np.: wołowina, kurczak, indyk, podrobach, jajkach, produktach zbożowych, orzechach, suszonych owocach, zielonych warzywach liściastych i tłustych rybach. Wbrew obiegowej opinii szpinak nie przoduje w wysokiej zawartości żelaza. Polscy eksperci PTGiP rekomendują przyjmowanie preparatów żelaza przed 16. tygodniem ciąży tylko w przypadku stwierdzonej niedokrwistości. Natomiast suplementacja w ilości do 30 mg na dobę po 16. tygodniu ciąży bez anemii ze stężeniem ferrytyny poniżej 60 mg/l [7].
Jod – w trakcie ciąży zwiększa się zapotrzebowanie organizmu kobiety na jod, w związku z jego utratą przez nerki, aktywnością dejodynaz i zapotrzebowaniem płodu. Pamiętajmy, należy badać poziom hormonów tarczycy w trakcie ciąży i karmienia piersią przynajmniej raz na trzy miesiące. W naturze jod występuje w: orzechach brazylijskich, rybach, drobiu, nasionach słonecznika, mięsie, jajkach, cebuli, czosnku, pomidorach i brokułach. Odpowiednie zapotrzebowanie na jod pomaga w prawidłowym funkcjonowania układu nerwowego i metabolizmu energetycznego, pomaga zachować zdrową skórę, jak również pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy. Wspomaga również prawidłowe utrzymanie funkcji poznawczych.

Zasadność stosowania natomiast niżej wymienionych składników nie jest absolutnie konieczna, jeżeli nie ma do tego określonych wskazań medycznych. W wielu przypadkach wystarczy pełnowartościowa, zbilansowana dieta, która zabezpiecza podaż większości witamin, minerałów i mikroelementów.
Magnez – to ważny pierwiastek, który wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Magnez występuje w takich produktach jak: banany, kiełki zbóż, orzechy oraz gorzka czekolada.
Wapń – suplementacja tego pierwiastka ważna jest w trakcie ciąży, ale chyba ważniejsza w czasie laktacji, kiedy dziecko wraz z mlekiem matki pobiera składniki mineralne, w tym wapń w dużych ilościach. Przyjmując go, warto również przyjmować witaminę D. Wapń jest potrzebny do prawidłowej budowy kości i zębów, zapobiegania krzywicy, a u matek osteoporozy. Znajduje się przede wszystkim w mleku i przetworach mlecznych i rybach. Zaleca się dawkę w przedziale od 1000 do
1300 mg wapnia dziennie [8].
Witamina A – w trakcie ciąży i karmienia bierze czynny udział w procesie widzenia, reguluje wzrost tkanki nabłonkowej. Tę witaminę dostarczymy organizmowi jedząc: tłuste ryby, masło, mleko, bataty, szpinak, dynię i podroby mięsne.
Witamina C – zbawiennie działa na układ odpornościowy, który w okresie ciąży i karmienia piersią jest osłabiony, obciążony, przyspiesza gojenie się ran – to ważne tuż po porodzie, uszczelnia naczynia krwionośne. W naturze bogatym źródłem tej witaminy jest dzika róża, czerwona papryka, natka pietruszki, czarna porzeczka, acerola oraz wszystkie owoce cytrusowe.
Cynk – ten pierwiastek wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego oraz pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Dodatkowo wspiera utrzymanie prawidłowej płodności i prawidłowych funkcji rozrodczych, niezwykle istotnych w okresie planowania do ciąży. W okresie karmienia piersią zapotrzebowanie na cynk wzrasta w stosunku do okresu ciąży i wynosi 21 mg na dobę. Znaleźć można go w: orzechach, kaszach czy pestkach dyni, najwięcej jednak w jajkach, wątróbce, czerwonym mięsie, warzywach strączkowych, szpinaku i szparagach.
Selen – to pierwiastek niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Wzrost stężenia selenu wiąże się z lepszym rozwojem umysłowym dziecka. Największa ilość selenu znajduje się w orzechach brazylijskich, rybach typu tuńczyk i łosoś, drobiu, jajkach, pszenicy i grzybach.

Ciąża to duże wyzwanie z żywieniowego punktu widzenia. W tym szczególnym czasie kobieta powinna dbać o regularność posiłków, ich ilość i jakość. To również czas, gdy zwiększa się zapotrzebowanie na składniki odżywcze, a zmiana ich spożycia może mieć wpływ na zdrowie matki i płodu. Dieta kobiet w ciąży i matek karmiących powinna być zbilansowana, bogata w warzywa i owoce, ryby morskie tłuste, błonnik pokarmowy, nabiał. Należy unikać oczywiście słodyczy, napojów gazowanych alkoholu i innych używek. Jeść powinno się choć w miarę możliwości systematycznie. 
Wszystkie medykamenty, nawet te bez recepty powinny być przyjmowane w porozumieniu z lekarzem prowadzącym, aby zapewnić dziecku optymalny rozwój.
Nadmierne spożycie witamin, minerałów i innych składników odżywczych w ciąży może być niekorzystne, równie jak ich niedobory, dlatego zachowanie równowagi między składnikami odgrywa kluczową rolę. W tym szczególnym okresie potrzebna jest rozwaga kobiet w ciąży i tych karmiących piersią, ale i duża dawka spokoju, życzliwości najbliższych i otoczenia oraz ogrom miłością 
i serdeczności

Komentarz ekspercki

Zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGiP) oraz ze stanowiskiem WHO z 2016 roku nie jest wskazane stosowanie przez kobiety ciężarne wielowitaminowych preparatów. Głównym i podstawowym źródłem większości witamin i składników mineralnych powinna stanowić dobrze zbilansowana dieta. Niemniej w trakcie ciąży oraz laktacji zapotrzebowanie na niektóre mikroelementy jest tak wysokie, że dostarczenie ich w odpowiedniej ilości może być problematyczne. Dla bezpieczeństwa swojego i dziecka kobieta powinna rozważyć suplementację pięciu głównych składników. Są to: kwas foliowy, witamina D, kwas DHA, jod oraz żelazo (w określonych przypadkach). Według PTGiP suplementacja innych witamin i mikroelementów nie jest konieczna, ich źródłem powinna być żywność. Co więcej – nie każda kobieta jest zobligowana do stosowania wszystkich wyżej wymienionych elementów. Zatem przed rozpoczęciem suplementacji należy wykonać badania kontrolne i skonsultować tę kwestię z lekarzem prowadzącym. Warto również pamiętać, że stosowanie niektórych składników mineralnych czy witamin może wiązać się z wystąpieniem różnych skutków ubocznych. Dla przykładu, cynk w nadmiarze u niektórych pacjentów powoduje bóle brzucha czy bóle głowy, a znaczny nadmiar witaminy C może zwiększać ryzyko powstawania kamieni nerkowych. Nie zawsze więc więcej znaczy lepiej… 
Jeżeli kobieta ma problem z bilansowaniem diety i obawia się niewystarczającej ilości niezbędnych składników odżywczych, powinna udać się po pomoc do wykwalifikowanego dietetyka. Często można spotkać się z awersjami żywieniowymi lub potrzebą bądź chęcią stosowania diet eliminacyjnych. To potencjalnie stwarza zagrożenie niedoborów żywieniowych, więc ważne jest to, aby być wtedy pod kontrolą specjalisty. 
Należy również pamiętać, że nie tylko kobiety w ciąży powinny dbać o swoją dietę oraz stan odżywienia. Równie ważny jest czas starania się o dziecko, więc kobiety przed poczęciem powinny zadbać o suplementację, w szczególności o odpowiednie ilości kwasu foliowego. Zgodnie z zaleceniami Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników bardzo ważne, aby zadbać o odpowiednią podaż witaminy D i jodu, jednak w świetle Evidence Based Medicine istotne są jeszcze inne składniki, które odgrywają ogromną rolę w gospodarce witaminowo – mineralnej kobiet w okresie prekoncepcji. Z kolei jeśli chodzi o suplementację w trakcie laktacji, to przy pełnowartościowej diecie istotne są podobne składniki jak w okresie ciąży: kwas foliowy, witamina D, jod, żelazo w związku z utratą śródporodową krwią oraz w szczególności DHA. Do czasu porodu dziecko pobiera niezbędne ilości DHA z organizmu matki, zaś po porodzie nowo narodzone dziecko otrzymuje je wraz z jej pokarmem. Stąd większe zapotrzebowanie na ten składnik wśród kobiet w ciąży i mam karmiących piersią. W przypadku diety bezmlecznej, która jest stosowana przy stwierdzonej alergii na białka mleka krowiego u karmionego niemowlęcia, może być problematyczne pokrycie zapotrzebowania na wapń, dlatego kobieta powinna rozważyć wzbogacenie diety o odpowiedni preparat. 

Bibliografia do artykułu dostępna w redakcji.
 

Przypisy