Masaż krocza – wsparcie ciężarnej

Aktualności

Wszechobecny stres, praca siedząca i brak ruchu wpływają na zaburzenia wzorca oddechowego, postawy ciała i pracę mięśni. Ma to bezpośredni wpływ na funkcjonowanie mięśni dna miednicy (pelvic floor muscles), które zamykają miednicę kostną od spodu i stanowią rodzaj „hamaka” podtrzymującego narządy miednicy mniejszej.

ANATOMIA

Mięśnie dna miednicy składają się z 3 warstw:

  • Mięśnie powierzchowne krocza: 
    – parzysty m. poprzeczny powierzchowny krocza (m. transversus perinei superfcialis),
    – parzysty m. opuszkowo-gąbczasty (m. bulbospongiosus),
    – parzysty m. kulszowo-jamisty (m. ischiocavernosus).
  • Przepona moczowo-płciowa: 
    – pojedynczy m. poprzeczny głęboki krocza (m. transversus perinei profundus), 
    – pojedynczy m. zwieracz cewki moczowej (m. sphincter urethrae),
    – górna i dolna powięź przepony moczowo-płciowej (fascia diaphragmatis urogenitalis superior et inferior).
  • Przepona miednicy:
    – parzysty m. dźwigacz odbytu (m. levator ani), 
    – parzysty m. guziczny (m. coccygeus), 
    – górna i dolna powięź przepony miednicy (fascia diaphragmatis pelvis superior et inferior) [15].

Są niezmiernie ważne na każdym etapie życia kobiety. Za ich najważniejsze funkcje uznaje się: 

  • podparcie dla organów znajdujących się w miednicy,
  • zamknięcie podczas trzymania moczu i stolca,
  • wspomaganie funkcji seksualnych,
  • stabilizacja tułowia,
  • rozluźnienie się podczas mikcji, defekacji i porodu. 

Prawidłowa praca mięśni dna miednicy odgrywa istotną rolę podczas porodu drogą pochwową, dlatego zarówno przygotowanie manualne (masaż krocza), jak i odpowiednio dobrane ćwiczenia wpływają na jego przebieg, mając znaczący wpływ na zmniejszenie ryzyka uszkodzeń krocza i przyspieszenie rekonwalescencji poporodowej [16].
Przez lata uważano, że tzw. ćwiczenia Kegla są w stanie wpłynąć na ochronę krocza. Kobiety w różny sposób były instruowane w kwestii wykonywania ćwiczeń, najczęściej wg komendy „zaciśnij i trzymaj”. Obecnie wiemy, że równie ważna jak wzmacnianie mięśni dna miednicy jest umiejętność ich świadomego rozluźnienia. I to właśnie ta zdolność jest niezmiernie ważna podczas porodu. Mięsień napięty, mało elastyczny to mięsień, który będzie podatny na uszkodzenia. Według badań większość porodów drogą pochwową wiąże się z urazami krocza, a ich konsekwencje (szczególnie nacięcia krocza i pęknięcia III i IV stopnia) mogą być znaczące dla zdrowia i komfortu życia rodzącej. Przedporodowy masaż krocza może zmniejszyć częstość występowania urazów, zmniejszając liczbę powikłań poporodowych [1, 16].

Urazy krocza

Uraz krocza podczas porodu może być wynikiem jego nacięcia lub wystąpić automatycznie (pęknięcie krocza). Badania dotyczące naturalnego porodu wykazują, że 80–85% kobiet doświadcza różnych urazów krocza. Trzy czwarte wymaga założenia szwów, aby ułatwić gojenie uszkodzonej tkanki [2]. Konsekwencje urazów okołoporodowych dzielimy na krótkotrwałe lub długotrwałe. Krótkotrwałe problemy (bezpośrednio po porodzie) obejmują utratę krwi, potrzebę szycia i ból. Długotrwałe obejmują takie problemy, jak: utrzymujący się ból, dyspareunia, nietrzymanie moczu, stolca, gazów. W jednym z badań 22% rodzących 8 tygodni po porodzie zgłosiło utrzymujący się ból krocza. Dolegliwości te mogą utrzymywać się nawet przez rok lub dłużej [3]. Na uwagę zasługuje fakt, że wszystkie blizny w obszarze mięśni dna miednicy mogą zaburzać ich funkcję, wpływając na pracę jelit, układu moczowo-płciowego, a także funkcje seksualne [4]. Dlatego specjaliści pracujący z kobietami w okresie okołoporodowym powinni szerzyć informacje na temat naturalnych i nieinwazyjnych metod, które mogą wpłynąć na ochronę krocza rodzącej. 

Nacięcie krocza nie chroni krocza 

Przez lata uważano, że nacięcie krocza stanowi jego ochronę. Nie jest to prawdą, gdyż nacięcie krocza jest urazem odpowiadającym pęknięciu drugiego stopnia, obejmującym skórę, błonę śluzową, a także warstwę powierzchowną mięśni dna miednicy. Dostępne badania wskazują, że rutynowe nacięcie krocza jest szkodliwe. Mocne dowody na poparcie ograniczenia stosowania nacięcia krocza są obecnie dobrze ugruntowane na podstawie systematycznego przeglądu badań z randomizacją [5]. Już pod koniec lat 80. XX wieku randomizowane badania kliniczne wykazały, że rutynowe nacięcie krocza w porównaniu z pęknięciem krocza wiązało się z większym ryzykiem urazów zwieracza odbytu oraz uniemożliwiało kobiecie rodzenie dziecka z nienaruszonym lub minimalnie uszkodzonym kroczem [6]. 

Pęknięcie krocza 

Pęknięcie krocza to uszkodzenie tkanki, które występuje podczas porodu drogą pochwową. Wyróżnia się cztery stopnie pęknięcia krocza: 

  • I stopień dotyczy tylko śluzówki i skóry spoidła tylnego bez uszkodzenia mięśni krocza.
  • II stopień dotyczy włókien mięśni powierzchownych krocza (odpowiada nacięciu krocza).
  • III stopień to uraz mięśnia zwieracza zewnętrznego odbytu:
    – IIIa: uszkodzenie mniej niż 50% mięśnia zwieracza zewnętrznego odbytu,
    – IIIb: uszkodzenie ponad 50% mięśnia zwieracza zewnętrznego odbytu,
    – IIIc: zerwane mięśnia zwieracza zewnętrznego i wewnętrznego odbytu.
  • IV stopień to uraz mięśnia zwieracza wewnętrznego odbytu i śluzówki odbytnicy [7].

Urazy III i IV stopnia wiążą się z większym ryzykiem wystąpienia dysfunkcji uroginekologicznych, proktologicznych i seksualnych niż w przypadku urazów I i II stopnia [4, 5]. Częstość ich występowania w krajach rozwiniętych jest różna, osiągając 10,2% u kobiet, które urodziły drogą pochwową [8]. Pęknięcie krocza drugiego stopnia również może upośledzać funkcje seksualne i zwiększać ryzyko obniżenia narządów miednicy mniejszej w przyszłości [8]. 

Czynniki ryzyka pęknięcia krocza:

  • pierwszy poród,
  • waga dziecka powyżej 4000 g,
  • krótkie krocze...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy