Laktacyjne rozterki

– edukacyjna rola położnej

Aktualności

Na barkach położnych spoczywa wiele wymagających obowiązków. Co ciekawe, skupiają się one nie tylko wokół kwestii dotyczących opieki nad noworodkiem podczas jego pierwszych chwil życia, ale dotyczą również niesienia pomocy młodym matkom, które często nie mają zbyt obszernej wiedzy o tym, jak przygotować się do karmienia piersią, czy też o samej technice wykonywania tej czynności. Wsparcie w początkach laktacji może mieć ogromne znaczenie dla kolejnych miesięcy rodzicielstwa. Udzielenie profesjonalnych porad przez położną często skutkuje decyzją świeżo upieczonej mamy na karmienie dziecka wyłącznie własnym pokarmem, co jest szczególnie ważne w pierwszym półroczu życia malucha.

Mleko matki to najwartościowszy rodzaj pokarmu dla niemowlaka. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, iż przez pierwszych sześć miesięcy życia dziecko należy karmić wyłącznie piersią. Po upływie tego okresu warto rozpocząć powolne rozszerzanie diety malca o kolejne produkty, jednocześnie nie rezygnując z podawania mu własnego pokarmu. Taki stan może trwać dwa lata, a w niektórych przypadkach nawet dłużej. Mimo tak restrykcyjnych zaleceń i prezentowania najnowszych wyników badań, ogromna część młodych matek włącza nowe pokarmy do jadłospisu dziecka znacznie wcześniej niż przed upływem szóstego miesiąca życia. Wynika to między innymi z braku wiedzy – dlatego też rolą położnej jest nauka kobiet na temat laktacji i pomoc w pierwszych chwilach bycia rodzicem.

REKLAMA

Mleko matki w procentach

Wyniki badań dotyczących liczby kobiet decydujących się na karmienie piersią swoich nowo narodzonych dzieci są bardzo niepokojące. Mimo zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, z danych zaprezentowanych przez Instytut Matki i Dziecka wynika, że zaledwie 54% polskich matek dostarcza noworodkom własnego pokarmu przynajmniej do końca szóstego miesiąca życia, z czego jedynie 6% karmi je tylko swoim [GM1] mlekiem. Badanie zostało przeprowadzone w 2016 roku w ramach programu „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia”.
Informacje te dowodzą, że problem dotyczący rodzaju podawanego pokarmu ma swój początek niedługo po porodzie. Zadaniem położnych w tym okresie jest wspieranie młodych matek i pomaganie im w podejmowaniu pierwszych prób karmienia piersią. Nie ma w tym przypadku nikogo, kto ma większe kompetencje niż specjalistka w zakresie opieki okołoporodowej. Jeśli podobnego wsparcia zabraknie, to prawdopodobieństwo, że kobieta wdroży inne produkty spożywcze do diety noworodka, znacząco wzrasta.

Od czego właściwie zacząć?

Wytyczne dotyczące postępowania i przeprowadzania procedur medycznych związane z opiekowaniem się kobietami w trakcie fizjologicznej ciąży i porodu, a także sprawowania pieczy nad noworodkiem, zostały opisane w dokumencie traktującym o Standardzie Opieki Okołoporodowej. Jego pierwsza wersja została zaprezentowana kilka lat temu, jednak od tego czasu wprowadzono w jego obrębie liczne uaktualnienia. Warto wiedzieć, że we wspomnianym dokumencie została również jasno określona edukacyjna rola położnej – jednym z jej głównych zadań jest promowanie żywienia mlekiem matki, informowanie o zaletach wynikających z tego rozwiązania, uczenie poszczególnych metod karmienia piersią, a także wskazanie młodej mamie tego, w jaki sposób może ona rozpoznać, czy jej dziecko jest głodne.
Optymalną sytuacją jest, gdy pierwsze karmienie piersią odbywa się już na sali porodowej, po upływie około 2–3 godzin od wydania na świat potomka. Młode matki często mają pewne obawy, jeśli chodzi o zadawanie pytań, czy też proszenie o pomoc w sprawach związanych z laktacją. Położna powinna wychodzić naprzeciw potrzebom pacjentek samodzielnie, wtedy zyskuje pewność, że przekaże kobiecie wszystkie potrzebne informacje.

Cierpliwa i pomocna położna

Kobieta po porodzie odczuwa zmęczenie, a nierzadko musi mierzyć się także z objawami złego samopoczucia – zarówno pod względem psychicznym, jak i fizycznym. Położna musi zdawać sobie z tego sprawę i starać się docierać do młodej matki w sposób spokojny, wykazując się przy tym wysokim poziomem cierpliwości.
Należy wiedzieć, że tematy takie jak metody karmienia piersią, korzyści wynikające z tej praktyki, czy też problemy dotyczące samej laktacji, będzie trzeba omówić kilkukrotnie.

Opieka po wyjściu ze szpitala

Kobiety po porodzie spędzają w placówce szpitalnej najczęściej od dwóch do trzech dni. Jest to uzależnione od tego, czy poród był naturalny, czy też przeprowadzony przy pomocy cesarskiego cięcia. Aktualne procedury jasno wskazują na to, że jednym z podstawowych obowiązków położnej jest dotarcie do młodej mamy w tracie 48 godzin od chwili opuszczenia przez nią szpitala. Jeśli specjalistka świadczy swoje usługi w ramach NFZ, odwiedziny podopiecznej powinny nastąpić 4–6 razy, w zależności od sytuacji i potrzeb.

Ważne jest nie tylko to, aby pielęgnować piersi po urodzeniu dziecka, ale także dbać o nie, zanim przyjdzie ono na świat, szczególnie w ostatnim trymetrze.

Podczas wizyt domowych, największa porcja uwagi powinna zostać poświęcona problemom dotyczącym laktacji. Bardzo duża część damskiej części społeczeństwa musi mierzyć się z licznymi trudnościami związanymi z karmieniem swoich pociech własnym mlekiem. Większość kobiet nie wie, w jaki sposób starać się zażegnąć swoje problemy i – co gorsza – nie mają one pojęcia o źródle występowania tych dolegliwości. Największe obawy odnotowuje się u tzw. pierwiastek, czyli kobiet, które urodziły do tej pory jedno dziecko. Narodziny potomka i laktacja są w ich życiu czymś nowym, czasem wręcz niezrozumiałym, co niezwykle często jest powodem występowania rozmaitych lęków i braku poczucia, że ich działania są słuszne.
Położna powinna wykazywać się wysokim poziomem empatii, życzliwości i wcześniej wspomnianej cierpliwości. Relacja młodej matki i położnej musi zostać zbudowana na zaufaniu oraz chęci otrzymywania i niesienia wsparcia. Taka sytuacja ma pozytywny wpływ na zmniejszenie napięcia nerwowego u pacjentki, eliminuje strach i daje duże poczucie bezpieczeństwa. Położna powinna również pamiętać o tym, iż istotne jest skupienie się na podawaniu informacji, rzetelnej i sprawdzonej wiedzy oraz instruowaniu np. na temat technik karmienia piersią. Wszelkie formy straszenia ewentualnymi powikłaniami są wysoce nieetyczne.

Problemy w laktacji

Większość kłopotów dotyczących laktacji wynika z tego, że duża część młodych matek pozostaje niedoinformowanych o zasadach związanych z prawidłowym utrzymaniem całego procesu. Tutaj znów znaczenie ma rola położnej, która powinna zadbać o wzbogacenie wiedzy swoich pacjentek w zakresie karmienia piersią, a także pielęgnacji tych części ciała i sposobów zapobiegania ewentualnym chorobom.
Wśród powikłań, które występują stosunkowo często, należałoby wymienić obrzęk piersi, występowanie bolesności brodawek sutkowych i gromadzenie się nawału mlecznego.
Obrzęk biustu jest owocem nieprawidłowości w obrębie gruczołu piersiowego. Objawia się on obrzmieniem utrudniającym wypływanie mleka. Całości zjawiska towarzyszą dolegliwości bólowe. Drugim problemem, z którym mierzy się niemal każda matka w okresie laktacji jest ból brodawek. Istnieje kilka możliwości, jeśli chodzi o samą przyczynę odczuwania dyskomfortu. W celu rozpoczęcia leczenia konieczne jest skonsultowanie się z lekarzem i zastosowanie właściwej – zaproponowanej przez specjalistę – terapii.
Fizjologiczny okres, gdy kobieta zauważa u siebie gwałtowne zwiększenie produkcji pokarmu, nazywany jest nawałem mlecznym. Zjawisko to jest konsekwencją występowania w danym czasie bardzo wysokiego stężenia niektórych hormonów (np. prolaktyny), które mają znacznie dla wyzwalania laktacji.
Innym zjawiskiem, którego doświadcza duża grupa pacjentek karmiących piersią jest zastój pokarmu. To również wynik nieprawidłowości funkcjonowania gruczołu piersiowego. Głównymi objawami są w tym przypadku obrzmienie piersi i poważne zaburzenia wypływu mleka – w wielu sytuacjach zostaje on całkowicie zablokowany. Jeśli na tym etapie nie zostanie podjęte leczenie, a pokarm nie wydostanie się na zewnątrz, może dojść do znacznie poważniejszych powikłań, takich jak zapalenie lub ropień piersi.

Karmienie piersią w praktyce

Położna podczas konsultacji z pacjentką powinna przeprowadzić krótki instruktaż karmienia piersią. W jego trakcie ważne jest, aby poświęcić solidną porcję uwagi samej technice dostawiania dziecka do piersi i długości karmienia. Nie można również bagatelizować roli pozycji przyjmowanej przez matkę na czas, gdy dziecko będzie spożywało posiłek.
Ważne jest, aby położna poinformowała podopieczną o tym, co konkretnie uznaje się za stan fizjologiczny, a jakie objawy mogą świadczyć o nadciągających problemach. To właśnie w zakresie położniczych obowiązków znajduje się uświadamianie młodej matki, gdzie i kiedy szukać pomocy, jeśli zaobserwowała ona u siebie coś niepokojącego.
Podczas rozmowy z pacjentką, położna powinna przekazać jej wiadomości takie jak to, że optymalny czas karmienia zawiera się w przedziale od 20 do 30 minut, a także nauczyć kobietę oceniania przyrostów wagowych dziecka i określania ich odpowiednio do jego wieku, rozpoznawania ogólnego stanu zdrowia malucha, a także poinformować mamę o ilości zużywanych pieluch w kolejnych miesiącach życia niemowlaka.

Pielęgnacja piersi

Kobiety w ciąży powinny wiedzieć, iż ważne jest nie tylko to, aby pielęgnować piersi po urodzeniu dziecka, ale także dbać o nie, zanim przyjdzie ono na świat. Jest to szczególnie istotne w ostatnim trymetrze. [GM1] Wówczas należy poświęcić sporą porcję uwagi temu, aby nawilżać okolice biustu odpowiednimi preparatami, a także stosować kremy o działaniu uelastyczniającym brodawki sutkowe. Najlepiej jest sięgać po preparaty posiadające właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, co ma pozytywne znaczenie dla zapobiegania występowaniu infekcji grzybiczych w tych miejscach.
Przykładem ciekawego produktu, który spełnia wszystkie powyższe kryteria jest Maltan. Jest to maść do pielęgnacji brodawek sutkowych w trakcie trwania ciąży, a także w okresie karmienia piersią. Składniki zawarte w produkcie zapewniają przez cały czas właściwe nawilżenie skóry, dzięki czemu możliwe jest zapobieganie występowaniu podrażnień oraz stanów zapalnych piersi. Maltan jest w pełni bezpieczny dla układu trawiennego dziecka – młode mamy nie muszą więc obawiać się o ewentualność zatrucia lub pojawienia się rewelacji żołądkowych u swojej pociechy, a co jest ważne nie trzeba go zmywać przed karmieniem.

Powody, dla których młode matki przestają karmić piersią

Istnieje kilka przyczyn, które sprawiają, iż młode matki rezygnują z karmienia dziecka swoim pokarmem. Najczęściej jest to obawa, że nie jest ono w stanie najeść się mlekiem swojej mamy. Kobiety często nie pojmują, że każdy kryzys związany z laktacją można zażegnać w możliwie szybki sposób, jeśli zostanie on zlokalizowany od razu. Innym powodem odstawienia dziecka od piersi zbyt wcześnie jest wdrożenie do jego codziennej diety nowych produktów żywnościowych przed ukończeniem przez niemowlę szóstego miesiąca. Według statystyk badających to zagadnienie ponad 60% noworodków ma rozszerzony jadłospis jeszcze przed piątym miesiącem życia. Takie działanie może oddziaływać na zmniejszenie chęci spożywania matczynego mleka.
W skrócie można więc pokusić się o stwierdzenie, że tym co decyduje o odstawieniu dziecka od piersi, zazwyczaj jest po prostu brak dostatecznej wiedzy. Tu znów należałoby przywołać edukacyjną rolę położnej, której zadaniem jest wskazanie młodej matce dobrych i bezpiecznych rozwiązań, wyjaśnienie jej wątpliwości, odpowiadanie na pytania i nauka o korzyściach wynikających z podawania własnego pokarmu dziecku, które nie ukończyło jeszcze pół roku.

Przypisy